Rewelacyjny balsam do ciała | ORGANIQUE

Jak widzicie po tytule, będę pisać o samych zaletach, bo już dawno żaden balsam do ciała mnie tak nie oczarował. Niestety, ale należę do tych osób, których skóra ciała jest ściągnięta i czasami od tego przesuszenia nawet swędzi. Dlatego muszę dostarczać organizmowi odpowiednie witaminy, pić dużo wody, ale także działać od zewnątrz .. i tak poratował mnie balsam do ciała z masłem shea truskawka&guawa ORGANIQUE.

W oko wpadło mi opakowanie kosmetyku - jest to plastikowy słoiczek z aluminiową nakrętką na której widnieje logo producenta. Po odkręceniu wieczka, czujemy słodki zapach owoców: truskawki i guawy.

Okazał się być na tyle intensywny, że po nasmarowaniu skóry wieczorem jeszcze rano jest on wyczuwalny. Producent nazywa ten wyrób balsamem, jednak w moim odczuciu jest to gęste, zbite masło, które pod wpływem ciepła naszych dłoni rozpuszcza się w płynny olejek. Łatwo i przyjemnie rozprowadza się po skórze, pozostawiając lekki film - co dla niektórych może być problemem i dyskwalifikować produkt, jednak mi osobiście to nie przeszkadza.

Balsamy z masłem Shea z oferty Organique nie licząc 3 naturalnych olejów: z pestek winogron, awokado i sojowego, zawierają ponad 55% czystego masła Shea. 

Składniki aktywne:

→ OLEJ Z PESTEK WINOGRON - bogaty w witaminy: E, A, K, D oraz lecytynę. Silnie regeneruje i wygładza skórę.

→ OLEJ Z AWOKADO - ma w swoim składzie witaminy, potas i wapno. Chroni przed utratą wody w naskórku, działa łagodząco. 

→ OLEJ SOJOWY - zawiera kwas linolowy, który jest głównym kwasem tłuszczowym oleju sojowego rewelacyjnie się wchłania, a skóra staje się nawilżona, elastyczna i wygląda zdrowo.

→ WOSK PSZCZELI - mieści w sobie witaminę A oraz minerały odżywiające skórę, przeciwdziała procesom starzenia skóry. 

→ MASŁO SHEA - przyspiesza regenerację naskórka, bogate w witaminę A i prowitaminę E, które pobudzają komórki do walki z procesami starzenia, zawiera lekki filtr przeciw promieniowaniu UV.

→ ALKOHOL CETEARYLOWY - mieszanina alkoholu starylowego i cetylowego. Jest emolientem, powoduje natłuszczenie i wygładzenie skóry. Ma właściwości matujące - przez co nie pozostawia tłustego filmu. 

Balsam zrobił na mnie spektakularne wrażenie. Natychmiastowo i długotrwale nawilża, odżywia i regeneruje moją bardzo suchą skórę ciała, pozostawiając ją pachnącą na bardzo długo. 

W sklepach stacjonarnych balsamy dostępne są zarówno na wagę, jak i w gotowych już opakowaniach: 100ml/37.90zł oraz 200 ml/66.90zł. 

Mimo dość wysokiej ceny są bardzo wydajne i starczą na długo :)