Szampon do włosów Zielona Herbata&5 Roślin testuję już od dłuższego czasu. Jak możecie zauważyć, zużycie jest bardzo duże. Oznacza to, że bardzo dobrze go poznałam i mam już o nim swoje zdanie ..
Receptura szamponu łączy w sobie:
✡ zieloną herbatę - ze względu na właściwości antyoksydacyjne i pobudzające uprawiana jest od stuleci, zapewnia naturalne i dogłębne oczyszczenie.
✡ wyciągi z 5 roślin - które zostały wybrane z uwagi na uzupełniające się właściwości: eukaliptusa, werbeny, aloesu, cytryny, jasnoty białej, zapewniają włosom świeżość i miękkość.
Ma żelową konsystencję, przez co jest bardzo wydajny. Na włosach pozostawia delikatny, ziołowy zapach. Doskonale myje i oczyszcza skórę głowy, nie podrażniając jej. Po jego użyciu włosy są lekkie, miękkie i rzeczywiście pełne witalności, dodatkowo nie muszę już sięgać po odżywkę, ponieważ pięknie się rozczesują. Uważam, że produkt nada się do każdego rodzaju włosów, a także do codziennego użytku. Podsumowując, jestem z niego bardzo zadowolona i na pewno sięgnę po inne szampony z serii Ultra Doux.
Tego szamponu nie używałam, ale mam na niego ochotę skoro dobrze się po nim rozczesują włosy
OdpowiedzUsuńBardzo mnie zachecilas, lubie testowac szampony a ten wydaje sie idealny do moich wlosow :D
OdpowiedzUsuńmiałam go kiedyś i u mnie się niestety nie sprawdził :(
OdpowiedzUsuńU mnie niestety ten szampon się nie sprawdził. Po jego użyciu miałam podrażnioną skórę głowy...
OdpowiedzUsuńOo musze wyprobowac u mnie :)
OdpowiedzUsuńKlikniesz w banery na moim blogu bede wdzieczna :)
Ja lubię odżywki z tej serii☺
OdpowiedzUsuńJa też bardzo je lubię :) szczególnie tą z awokado i masłem karite :)
UsuńNa pewno wypróbuję! Szukam właśnie tego szamponu po którym nie będę musiała stosować odżywki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
One Masked Girl
Skusiłaś mnie tym szamponem! ;)
OdpowiedzUsuńCiesze się :)
UsuńBrałabym. Szampony Garniera, a tym bardziej Ultra Doux czy te cytrusowe nigdy mnie nie zawiodły. Nie wiem dlaczego nie spróbowałam jeszcze tego... Tak czy siak, umyte nim włosy, z dodatkiem odżywki muszą być niesamowicie miękkie w dotyku.
OdpowiedzUsuńWidziałam że Maxi też polecała tą serię. Szamponów Garniera jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńnie służą mi garniery z tej serii niestety, mam wtedy jakby nie domyte włosy...
OdpowiedzUsuńNigdy nie próbowałam szamponów od Garnier. Jestem wierna tym z Nivea ;)
OdpowiedzUsuńW takim razie muszę spróbować szamponów Nivea, bo chyba żadnego nie miałam :)
UsuńNiestety wszystkie szampony jakie miałam z Garniera mnie uczuliły:/
OdpowiedzUsuńU mnie na szczęście nic takiego się nie dzieje :)
UsuńDla mnie szampony z Garniera to takie średniaki. Nie są to złe produkty i czasem sama po nie sięgam, ale jednocześnie nic specjalnego. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńZiołowe bukiety w kosmetykach bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuńJa również <3
Usuńświetnie, że jesteś z niego zadowolona, dawno nie miałam szamponu Garniera a kiedyś bardzo często sięgałam po tą markę
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tego szamponu, ale z chęcią wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńMiałam ten szampon, ale w innej wersji :) Polubiłam go :) Ładny miał zapach :)
OdpowiedzUsuńGreat post dear :) ♥
OdpowiedzUsuńjanalukic.blogspot.com
Zakupie go :)
OdpowiedzUsuńOdżywki mają ok, ale za szamponami nie przepadam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapachowe szampony do włosów, a szczególnie żele pod prysznic :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Patryk
Nie miałam jeszcze, ale podejrzewam, że pięknie pachnie:)
OdpowiedzUsuńlubię te szampony, choć tej wersji jeszcze nie miałam:)
OdpowiedzUsuń